Najczęstsze mity o zadłużeniu
Data publikacji 7 grudnia 2021’Czarna lista’ to mit, który funkcjonuje od dawna. Sugeruje on, że jeśli nie spłacisz swoich długów, nie będziesz mógł zaciągnąć kredytu w przyszłości. Za każdym razem, gdy ubiegasz się o kredyt, kredytodawcy sprawdzają Twoją kartotekę kredytową, aby zdecydować, czy powinni zatwierdzić Twoją aplikację, czy też nie.
Jeśli nie wywiążesz się ze swoich płatności, zostanie to odnotowane w Twojej kartotece kredytowej. Jednak wszelkie płatności, których dokonasz na poczet swojego zadłużenia, również zostaną odnotowane. Zostanie również dodana notatka za każdym razem, gdy całkowicie spłacisz dług.
„Mogę trafić do więzienia za moje długi”.
Wiele osób martwi się, że mogą trafić do więzienia za niespłacanie długów. Chociaż było to realne ryzyko w przeszłości, nie ma absolutnie żadnej potrzeby, aby martwić się o więzienie dla prawie wszystkich długów w dzisiejszych czasach. Nawet w przypadku tego typu długów, więzienie jest ostatecznością, która zazwyczaj jest brana pod uwagę tylko wtedy, gdy zignorowałeś dług lub odmówiłeś zapłaty.
Nie ma innych długów, za których niespłacenie możesz trafić do więzienia. Ważne jest jednak, aby jak najszybciej uzyskać pomoc w walce z długami, z którymi się zmagasz.
„Jeśli się ożenię, wezmę na siebie długi mojego partnera”.
Jeśli zawrzesz związek małżeński, nie będziesz odpowiedzialny za żadne długi ani zobowiązania finansowe, które twój partner miał wcześniej. Co więcej – jak twierdzi https://pozyczkolog.pl/ – nie ponosisz również odpowiedzialności za długi lub produkty kredytowe, które partner zaciągnął na swoje nazwisko po zawarciu związku małżeńskiego.
Jeśli zaciągniecie wspólny kredyt, pożyczkę hipoteczną lub otworzycie razem konto bankowe, oboje będziecie odpowiedzialni za te długi. Jest to tak zwana „odpowiedzialność solidarna”. Innym wyjątkiem są opłaty za wodę. Każda inna osoba dorosła zamieszkująca nieruchomość może zostać pociągnięta do odpowiedzialności za zużycie wody w okresie, w którym tam mieszkała, nawet jeśli nie jest wymieniona na rachunku.
„Kiedy umrę, moja rodzina będzie musiała spłacić wszelkie długi, które jestem winien”.
Jeśli osoba umiera i pozostawia po sobie niezabezpieczone długi, które są tylko na jej nazwisko, niespłacone saldo zostanie uregulowane z wszelkich pieniędzy dostępnych w jej majątku. Na majątek ten składają się takie rzeczy jak dom, oszczędności i inwestycje. Osobisty przedstawiciel zmarłej osoby może zostać pociągnięty do odpowiedzialności za jej długi, jeśli nie zarządza majątkiem we właściwy sposób – ostrzega https://pozyczkolog.pl/.
Większość niezabezpieczonych wierzycieli będzie zazwyczaj dochodzić długów zmarłej osoby tylko wtedy, gdy pozostawiła ona po sobie duży majątek, taki jak dom z dużą ilością kapitału własnego. Jeśli dana osoba nie posiadała żadnego majątku w chwili śmierci, wszelkie długi zaciągnięte wyłącznie na jej nazwisko zostaną umorzone. Jeśli pozostawiła po sobie wspólny dług, który musi zostać spłacony, osoba pozostała przy życiu będzie odpowiedzialna za spłatę całego salda.
„Jeśli osoba, która poprzednio mieszkała pod moim adresem była zadłużona, będzie to miało wpływ również na mnie”.
Kiedyś było to zmartwienie dla wielu osób. Jednakże, pliki kredytowe są teraz oparte na osobie, a nie na adresie. Kiedy wierzyciel pyta o Twój adres, robi to po to, aby sprawdzić, kim jesteś i jak długo mieszkasz w obecnym miejscu zamieszkania. Jedynym sposobem, w jaki możesz być powiązany finansowo z inną osobą, jest zaciągnięcie wspólnego długu z tą osobą. Dla spokoju sumienia zawsze można sprawdzić swoją kartotekę kredytową w trzech agencjach informacji kredytowej. Jeśli zauważysz tam coś, co nie wydaje Ci się w porządku, możesz to zgłosić do agencji.
Artykuł sponsorowany